niedziela, 23 grudnia 2012

Przepisy na wegańską wigilię:)

Lew Tołstoj. Określał swój wybór  krótko: ,,Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne." , ,, Jak możemy oczekiwać idealnych warunków na Ziemi, gdy nasze ciała są grobami zamordowanych zwierząt? Dopóki będą istniały rzeźnie, będą istniały i pola bitew."

Wspaniały przywódca duchowy i myśliciel Mahatma Ghandi  mawiał ,, Wielkość narodu i jego postęp moralny można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swymi zwierzętami."


Wigilia z założenia powinna być postna, w Polsce z założenia nie jest gdyż ryby nie traktuje się jako mięsa , w innych krajach europy na Wigilię nie je się żadnego mięsa w tym oczywiście ryb, moje potrawy wigilijne są i postne i smaczne i wegańskie a do tego proste i tanie, polecam wypróbować jak nowości  nawet jeśli ktoś z założenia nie pości nigdy:)





Sylwka też mam warzywnego:) tu jego przypomnienie
 
 Tu warzywka freegańskie na potrzeby poczęstunku.

 Tu stół zastawiony sałatkami, sosami, seitanami, pizzami, kotlecikami pasztecikami,
 wegańską galaretką i ciastem bananowo krecim:D

To była radość raz do roku ugotowałam cały stół dla satysfakcji samej siebie 
i brzuszków łakomczuszków moich znajomych:)


Sałatka warzywna- no name
zawsze się ją robi na święta nie wiadoma jest jej geneza i oryginalny przepis
mój jest taki:

gotowane ziemniaki
gotowana marchew seler por
pieczarki surowe zamiast jajka
jabłko
cebula
ogórki kiszone
por surowy
majonez v
grzybki w occie
pieprz
sól


Wszystko kroimy w kosteczkę mieszamy


Majonez Vegański
szklanka mleka olej
gotowany groch lub fasola
musztarda
pioeprz sól

proporcje na oko i smak


miksujemy wszystko blenderem zagęszczamy fasolą do uzyskania dobrej konsystencji

Musztarda
przepis od Kariny
16 łutów gorczycy angielskiej 
funt zwyczajnej miałkiej tłuczonej 
funt cukru miałko tluczonego 
 6 cytyryn 
i oliwy kwaterke rozczierać 
i dolać octu w proporcje 
i wyrobić dobrze

funt 405,5g, łut 13,67g kwaterka 0,25 litra

sobota, 22 grudnia 2012

Wszystkiego najlepszego z okazji końca i początku świata.




 Dawno mnie tu nie było, nie dlatego, że nie pracuje i nie gotuje, ale właśnie bardzo dlatego, że bardzo dużo pracuje i nie mam czasu jeść ślicznie i uwieczniać profesjonalnie.

A na nowy rok czeka mnie jeszcze więcej pracy.

Właśnie oprócz Nowego Roku mamy Nowy Świat i na szczęście zaczyna się wcześniej niż nowy rok więc mamy możliwość szybciej zmienić coś na lepsze i szybciej spełniać wydumane obietnice.

Moje obietnice na Nowy Świat to:


Zostać wojownikiem Nasiennej Armii Zbawienia:)
      
Ty również możesz. Jak?
Dowiedz się więcej na http://www.facebook.com/groups/224278821010503/ 


 Chodzić w pięknych sukienkach, tak cały rok, nie tylko latem:)

 
Dbać lepiej o mój domowy ogródek.

I sprawić by zamienił się w puszcze.



 Jeść zdrowo

I pysznie!


Robić rzeczy piękne niekoniecznie mocno użyteczne



I pamiętać jakie ...

Nie zapominając o zasadach

Bo tylko wtedy istnieje szansa, że...



A ty co byś chciał zrobić w Nowym Świecie
 

niedziela, 2 grudnia 2012

Tamandua i g(o)łąbki

zrobiłam sobie gołąbki wegańskie zwarte aromatyczne pyszne:D

 
Składniki: 
ryż
 garść siemienia lnianego
paczka kotletów sojowych
czubryca
rozmaryn
kapusta
przecier pomidorowy domowy
pomidor
cebula 
pietruszka olej
łyżka mleka w proszku
Jak nie wiesz jak sie robi gołąbki to współczucie
Kapustę trzeba podgotować wcześniej z rozmarynem i solą, ja razem z nią gotowałam kotlety:)

Ryż ugotowany na sypko mieszamy z zmielonymi kotletami sojowymi i dużą ilością siemienia lnianego, solimy, doprawiamy zawijamy w liście i gotujemy w sosie z pozostałej części składników. To by było na tyle. Smacznego:)


 Tu rozwija się mała plantacja ogrodowa
nie wiem czemu nie mogę normalnie zdjęcia ustawić



 Niedziela jest długa, nie lubię jej i... nie mogę doczekać się Poniedziałku
najchętniej poszłabym na tańce się pobawić.
Każdy ma wyobrażenia o tym... kto jest doskonałym towarzyszem zabaw w danym momencie,
 tu moje naiwne....

Tamandua







Tamandua (Tamandua tetradactyla) – gatunek ssaka z rodziny mrówkojadów nazywany również mrówkojadem czteropalczastym.
Tamandua występuje w Ameryce Południowej, zamieszkuje lasy deszczowe i formacje sawannowe (Campos, Llanos) do wysokości 2000 m n.p.m. Ma podłużny pysk, a jego ciało pokryte jest żółto-brązowym futrem. Żywi się mrówkami, termitami i pszczołami (czasami zdarza się, że je owoce) , używając swoich mocnych kończyn przednich do rozrywania gniazd owadów łapiąc je swoim długim zwiniętym językiem. Do obrony służą mu głównie ostre szpony.
Długość ciała
od 53 do 90 cm, ogona: do 41 cm
Ciężar
od 3 do 9 kg

Ciekawostki

  • Podrażniony osobnik wydziela z gruczołu przyodbytowego silnie cuchnącą substancję podobną do piżma.
  • Młode osobniki spędzają 18 miesięcy uczepione do grzbietu matki.
  • Tamandua jest jednym z ośmiu gatunków zwierząt, które brazylijscy naukowcy planują sklonować, by zapobiec wymarciu gatunku
 opis z wikipedi:)
Tamandua w sztuce 



Tamandua tańcuje

Tańcuj z Tamanduą


Czekam aż się ściemni, pojadę na cn i wykopać trochę topinamburu:)

sobota, 1 grudnia 2012

...

 CZASAMI JEST TAK 
że myślisz że nic gorszego Ci się przytrafić nie może
A JEDNAK TO GORSZE NADCHODZI
 
 UŚMIECHNIJ SIĘ WIĘC i uświadom sobie
że MOŻE BYĆ JESZCZE GORZEJ

Nasze pszczoły nadal maja co jeść, a to znaczy że my też.

To, że jest zima to nie znaczy, że masz przestać siać i dbać o swoje marzenia. Nawet jeśli ktoś wyrzuca Twoje doniczki/marzenia przez okno i uważa, że są nieprzydatne i gówno warte.

WOLNY!
Być może dawno już nie miałaś takiego dnia, ale to nic nie zmienia, pracuj w końcu nadejdzie tydzień, w którym będziesz miała wolny dzień i będziesz mogła pogalopować razem ze swoim jednorożcem:)

WIĘC POWIEDZ 
I CAN DO IT!!!!!!!
 

 Przyjdzie kiedyś czas, że....

Będziesz miała piękny dom


Będziesz miała mnóstwo pyszności, którymi będziesz się delektować razem ze wspomnianym jednorożcem:)


I być może pojawi się ktoś kto będzie rozumiał 
to co ten Pan na krzesełku;>



 

I być może będzie przystojny tak jak ten mężczyzna powyżej.

Tego sobie życzę i wam:)


PS od października rosną mi piwnicy przy oknie dwa pomidory, nie zauważył ich dotąd  żaden sąsiad, bo są zasłonięte w firanka :) Ogólnie mają się dobrze ale mam nadzieje, że nie zakwitną zbyt szybko.
To się nazywa prawdziwa miejska partyzantka ogrodnicza:D

O mnie

Moje zdjęcie
Lubię mieć (choćby niewielki) wpływ na moje otoczenie,świat w którym żyję. Interesuje mnie to co jem, czego używam, jak moja konsumpcja wpływa na środowisko. Robię dobre jedzonko z lokalnych często własnych produktów,mieszam też kremy, odnawiam meble, buduję i pomocnikuje na budowach. Staram się kreatywnie żyć, szukać dobrych rozwiązań na życie bardziej niezależne od stereotypów, z wyboru zależne od emnie, we współzależności z naturą.