sobota, 22 grudnia 2012

Wszystkiego najlepszego z okazji końca i początku świata.




 Dawno mnie tu nie było, nie dlatego, że nie pracuje i nie gotuje, ale właśnie bardzo dlatego, że bardzo dużo pracuje i nie mam czasu jeść ślicznie i uwieczniać profesjonalnie.

A na nowy rok czeka mnie jeszcze więcej pracy.

Właśnie oprócz Nowego Roku mamy Nowy Świat i na szczęście zaczyna się wcześniej niż nowy rok więc mamy możliwość szybciej zmienić coś na lepsze i szybciej spełniać wydumane obietnice.

Moje obietnice na Nowy Świat to:


Zostać wojownikiem Nasiennej Armii Zbawienia:)
      
Ty również możesz. Jak?
Dowiedz się więcej na http://www.facebook.com/groups/224278821010503/ 


 Chodzić w pięknych sukienkach, tak cały rok, nie tylko latem:)

 
Dbać lepiej o mój domowy ogródek.

I sprawić by zamienił się w puszcze.



 Jeść zdrowo

I pysznie!


Robić rzeczy piękne niekoniecznie mocno użyteczne



I pamiętać jakie ...

Nie zapominając o zasadach

Bo tylko wtedy istnieje szansa, że...



A ty co byś chciał zrobić w Nowym Świecie
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Lubię mieć (choćby niewielki) wpływ na moje otoczenie,świat w którym żyję. Interesuje mnie to co jem, czego używam, jak moja konsumpcja wpływa na środowisko. Robię dobre jedzonko z lokalnych często własnych produktów,mieszam też kremy, odnawiam meble, buduję i pomocnikuje na budowach. Staram się kreatywnie żyć, szukać dobrych rozwiązań na życie bardziej niezależne od stereotypów, z wyboru zależne od emnie, we współzależności z naturą.