czwartek, 21 lutego 2013

Czym jest odpowiedzialna konsumpcja?

Czym jest odpowiedzialna konsumpcja? ....Nie wiem do końca .... Najczęściej robię o niej warsztaty.. i niby powinnam wiedzieć,ale tak do końca ...nie wiem jak wygląda najbardziej właściwa i odpowiedzialna konsumpcja... staram się być pozytywnym konsumentem i stosuje i promuje zasadę małych kroków i działam tą moją metodę, ale tak naprawdę czy robię właściwie...nie wiem... nawet nie wiem kto to wie:P

Dzisiaj poruszałam temat  Odpowiedzialnej Konsumpcji na warsztatach z licealistami:)
Te warsztaty były wyjątkowe.. każde są wyjątkowe, ale te trochę bardziej, licealiści młodzi na początek pokazali kamienną twarzą, a po pół godziny zaczęły się pytania... dyskusje... śmiechy i rozważania... miło...  Pokazywałam kosmetyki, rękodzieła z Up-cyklingu, pytałam się co Państwo sądzą o naszym dzisiejszym życiu, czy możemy wzbogacać je bez posiadania większej ilości pieniędzy...??

Rozmawialiśmy o cenach żywności, nieruchomości, biopaliwach, gadżeciarstwie, emeryturach mniej lub bardziej interesujących rzeczach, ale chyba tych ważnych już dla nich niedługo, szczególnie ważnych bo praktycznych tematach.

Było nie tylko miło ale też poważnie miejscami mieliśmy różne zdania, poszedł film o rodzinie z USA, która uprawia ultra pozytywną konsumpcje.

Na końcu w trakcie filmu usłyszałam, zawsze mile zaskakującą ciszę....

Kiedy jest cisza widzę w ich oczach spokój i skupienie:) 
bardzo mnie ta cisza po dyskusjach cieszy, bo daje mi zebrać myśli, a im przestrzeń żeby strawić multum informacji, które w tę godzinę zdecydowaliśmy się połknąć.

 Jutro warsztaty praktyczne:D  Te są mniej refleksyjne
( i dobrze bo głowa pęka mi już od nadmiau myśli) te są żywe, wiedzowe, przede wszystkim pracujemy rękami, głowa zaczyna odpoczywać, budzi się cisza i skupienie.


Jeśli nie obudzę w nich skupienia to tak czuje jakbym te godziny im i sobie zmarnowała.... 
bo nie wiem czy coś z nich zostanie.. u nich w środku.

Po pierwszych warsztatach (Odpowiedzialnej Konsumpcji) nie znalazłam na koniec ani u siebie ani u uczestników skupienia.. no może kilka błysków w oku było.. ale dopiero teraz widzę efekty mojej pracy po 30 warsztatach w ciągu ostatnich miesięcy.. dzieciaki chętnie zostawiają meile dyskutują i podobno coś po warsztatach korzystają z nich(jedna dziewczynka powiedziała mi że zrobiła sobie sama sukienkę:DDDDDDD- dla mnie to medal)... i to jest sens tej prezentacji i tych dyskusji.

... drukuje ostatnie materiały na jutro, tak mi się chce spać ... i tulać ... a muszę jeszcze popracować nad artykułami, no bo w końcu muszę na czymś zarobić na rachunki...

Jutro gwiazdą będą

olej słonecznikowy
Nagietek
Mięta 
Skrzyp
minerały
i kawa zbożowa

no i multum sody oczyszczonej

NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ


....
miło dziś








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Lubię mieć (choćby niewielki) wpływ na moje otoczenie,świat w którym żyję. Interesuje mnie to co jem, czego używam, jak moja konsumpcja wpływa na środowisko. Robię dobre jedzonko z lokalnych często własnych produktów,mieszam też kremy, odnawiam meble, buduję i pomocnikuje na budowach. Staram się kreatywnie żyć, szukać dobrych rozwiązań na życie bardziej niezależne od stereotypów, z wyboru zależne od emnie, we współzależności z naturą.