Mówiłam już, że lubię moją pracę??( to nic że jeszcze mi nie płacą za dużo:P)
To powiem cicho jaszcze, że naprawdę uwielbiam moją pracę.
Dzisiaj wszystkie dzieciaki podały mi meile, żebym im wysłała więcej iformacji po zajęciach
Bardzo chętnie opowiadały o swoich pomysłach, dyskutowaliśmy i wymianialiśmy się doświadczeniami, nie było ważne że projektor się popsuł i nie było ulotek.
Wymieniliśmy się dobrym humorem i doświadczeniami co zrobimy by było lepiej:)
Choć osób dziś miałam niewiele to tak jakoś widziałam, że (bo akurat one były w większości)dziewczyny poczuły to co im chciałam przekazać, że od tej chwili są zaszło im trochę z oczu i weszło trochę więcej pewności do środka , ze ekologiczne działania są nie tylko dla środowiska, ale dla nich źródłem dużych korzyści.
Niechce żeby wyszedł z tego patos, ani się przechwalać czy coś,
ale zaprosiły mnie na warsztaty kosmetyków, tak mi przyjemnie chciałam powiedzieć tylko:)
Czuję że kwitnę :) a jeszcze niema wiosny:P
Dobra tu co podziałałam sama
Zrobiłam sobie torbę.
A łaściwie przerobiłam starą brzydką, która jest w środku
doszyłam materiał w kwiaty i zamek żeby ją powiększyć:)
Wysiałam pomidorki
Zadbałam o chilly
Odkryłam,że wyhodowałam więcej grzybów combuchy,
będę mogła rozdać na zajęciach:)
jak miło:)
No czas wziąć się za zrobienie trochę czegoś bardziej mniej przyjemnego żeby poopłacać wszystko.
Myślę, że i tak mam dobrze wszystkie prace które wykonuje są nawet przyjemne i za większość mi płacą, tylko chciałabym ich więcej , no ale i to trzeba wypracować:)
To wspaniałe co robisz i z jaką pasją to robisz, oby więcej takich osób jak Ty :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń