piątek, 16 listopada 2012

Dobra wiadomość.

 Pozytywne wiadomości rząd holenderski uznał, że cyrkowi niepotrzebne są zwierzata dzikie, może kiedyś uzna, że wystarczą artyści w ludzkiej formie. Szkoda, że Polskie cyrki nie mogą się do tego przekonać. Jest za to coraz więcej teatrów i zespołów animatorów dla młodzieży i dzieci, które zdecydowanie sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt. W Polsce nawet jeśli mamy znikomy wpływ na rząd, możemy sami działać wystarczy nie zabierać dzieci do cyrku i odradzać to innym rodzicom.
W Polsce funkcjonują już cyrki bez zwierząt np Zodiak czy grupa artystyczna Mimmelo.

Lepiej zafundować dziecku warsztaty z żonglerami niż udostępnić im wątpliwej jakości widowisko z udręczonymi zwierzętami. Można też iść do Arboretum tu można podziwiać faunę i florę w wyjątkowo bogtej naturalnej formie:)

niżej  fragment artykułu ze stony empati
całość można przeczytać TU:

Holenderski rząd ogłasza zakaz wykorzystywania dzikich zwięrząt w cyrkach!


cyrk bez zwierząt29 października br. nowy rząd holenderski ogłosił w ramach porozumienia koalicyjnego zakaz wykorzystywania dzikich zwierząt w cyrkach. Wilde Dieren de Tent Uit, holenderska organizacja ochrony zwierząt, od lat dążyła do wprowadzenia takiego zakazu i wraz z fundacją AAP, przyjęła z radością decyzję rządu i zadeklarowała, że zajmie się umieszczeniem zwierząt w schroniskach, w których będą miały zapewnione odpowiednie warunki. Wcześniej w Holandii nie obowiązywały żadne przepisy regulujące warunki i standardy wykorzystywania zwierząt w cyrkach. Pierwszą ważną próbę wprowadzanie takiego zakazu podjęto w 2008 r., jednak nie została ona przegłosowana w parlamencie. Obecnie Holandia stała się trzecim państwem w Europie, po Grecji i Austrii, w którym cyrkom zakazano wykorzystywania dzikich zwierząt. Grecja jest jednak jedynym państwem z tego grona, gdzie zakaz obejmuje wszystkie zwierzęta, nie tylko te egzotyczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Moje zdjęcie
Lubię mieć (choćby niewielki) wpływ na moje otoczenie,świat w którym żyję. Interesuje mnie to co jem, czego używam, jak moja konsumpcja wpływa na środowisko. Robię dobre jedzonko z lokalnych często własnych produktów,mieszam też kremy, odnawiam meble, buduję i pomocnikuje na budowach. Staram się kreatywnie żyć, szukać dobrych rozwiązań na życie bardziej niezależne od stereotypów, z wyboru zależne od emnie, we współzależności z naturą.