piątek, 5 października 2012

Grzybki....


Przed jesiennymi przestojami i ponuractwem trzeba się bronić szaloną wręcz inwencją.
Pytanie czy jesteś wystarczająco szalony by być szczęśliwy??

 Odpowiedz tak i zastanów się co miłego możesz dla siebie zrobić i dla otoczenia:)


Niedawno stwierdziłam, że do większego szczęścia mojej małej permakultury brakuje grzybów:)

Oprócz tego, że jeżdzimy na grzyby próbujemy je teraz sami uprawiać.

Grzyby w glebie są niezbędne w ekosystemie. Sadząc na działce jeden gatunek trawy, niszcząc wszystkie chwasty, nie pozwalając się rozmnażać mchom, możemy mieć na działce tysiąc choinek i ani jednego grzyba na powierzchni ziemi.. a to źle! bo świadczy o słabym stanie mikoryzy - pozytywnych mikroorganizmów, w tym również grzybowych pod ziemią.

A ja osobiście bardzo lubię grzyby i chciałabym żeby było ich u mnie jak najwięcej, jadalnych najlepiej ale nie konicznie... to ma być w końcu ogród nie tylko dla mnie.

Oprócz ogrodowych grzybów
ciekawa jest uprawa grzybów wewnątrz budynków. Wydaje się łatwiejsza bardziej przewidywalna, ale niekoniecznie Bardzo fascynuje mnie też uprawa pieczarek, są jak na coś co pełni rolę rośliny jadalnej bardzo szybko rosnącymi organizmami, ale też trzeba się trochę napocić z ich uprawą...


To może tak na przykładach:

Mam trzy rodzaje grzybni.

Grzybnia smardzów
(w zagrzybionym gotowanym ziarnie)
Została wkopana pod płotem, wymieszana z torfem, gipsem, wiórami, popiołem. Lekko podkopana ziemią i ułożyłam na niej dużo przywiezionego z lasu mhu, na następny rok będzie wiadomo czy wszystko zrobiłam ok. Smardze podobno są jednymi z samczniejszych i łatwiejszych w uprawie permakulturowej grzybów miejsce, które wybrałam jest zacienione i osłonięte od wiatru.
To czekajcie ze mną do następnego roku jak opisze czy coś wyrosło:)

Grzybnia grzyba mun
(kołki z grzybnią)
Ta grzybni doczekała się odpowiednio świeży konar to bardzo łatwy sposób  na grzybobranie. Wystarczy wywiercić w świeżym pniu miejsca na kołki, kołki wbić w te miejsca,zalać parafiną (mało!) kołek cały pieniek  zawinąć delikatnie  ciemną folią trzymać przez zimę w ciemnym miejscu w piwnicy lub garażu(od 15 do 16stopniC).

Grzybnia brązowej pieczarki
(zagrzybione ugotowane ziarno)
Ta grzybnia umieszczona została w workach z kużakiem wymieszanym ze słomą i te zamknięte worki leżą pod moim biurkiem. Były w piwnicy ale tam było za zimno teraz są w domu, i już widać jeśli sie zajży że grzybnia zaczeła się rozrasatć

Już raz uprawiałam pieczarki w kartonie, ale miałam gotowe wszystko, pięknie porosły pieczarki i były bardzo duże. Ale mało ekonomicznie wyszedł ten zbiór mam nadzieje, że te będą lepsze, jedna grzybnia kosztuje 10zł. na efekty uprawy pieczarek poczekam jeszcze kilka miesięcy i ...



..jutro znowu na grzyby:)
 Kozaki, gąski i...

 Podciochy czyli inne w odmianie Maślaki

Czarne łepki:)
Czy wiecie że odpadki grzybów wyrzucone na ziemie przy odpowiednich warunkach stworzą pod tą ziemią grzybnie, wiec jeśli zostają wam jakieś resztki z grzybobrania wyrzućcie je w ogród w miejscu mszastym i iglastym nawet jeśli od razu(po roku) grzybów nie będzie wzbogacicie glebę o coś co za kilka lat może zaowocować kapeluszastym owocnikiem:)





 


3 komentarze:

  1. Witam,

    Znalazłam Twój komentarz na blogu http://chustka.blogspot.com/2012/07/810.html
    dotyczący diety Gersona i przypadku Twojego kolegi. Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej (o

    samej diecie już słyszałam), ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć żadnego adresu e-mail,

    dlatego piszę w komentarzu. Czy ta wspomniana lekarka, która łączy medycynę konwencjonalną z

    dietą pracuje w szpitalu w Polsce?

    Serdecznie pozdrawiam,
    Emma

    OdpowiedzUsuń

O mnie

Moje zdjęcie
Lubię mieć (choćby niewielki) wpływ na moje otoczenie,świat w którym żyję. Interesuje mnie to co jem, czego używam, jak moja konsumpcja wpływa na środowisko. Robię dobre jedzonko z lokalnych często własnych produktów,mieszam też kremy, odnawiam meble, buduję i pomocnikuje na budowach. Staram się kreatywnie żyć, szukać dobrych rozwiązań na życie bardziej niezależne od stereotypów, z wyboru zależne od emnie, we współzależności z naturą.