Oto moja gromadka, która jeszcze się nie spodziewa prania w główkach:)
Widać po ich minach, że "bardzo" chcą się zabrać do dzieła:)
Po chwili nie wróżących dobrze spojrzeń zabrali się do dzieła:)
I zaczęli ciąć i wyplatać bluzeczki i sukienki.
Tu te najbardziej kolorowe:)
Tu sukienka jednej z dziewczynek z dużym filcowym sercem:)
Tu etui na komórkę jeszcze nie wykończone.
Na zakończenie mieliśmy godzinną dyskusje warsztaty o odpowiedzialnej konsumpcji, budownictwie ekologicznym i ekologicznej uprawie roślin:)
Te trzy ostatnie zdjęcia to zdjęcia z mojej prezentacji dla dzieci.
Z zadumanych i niechętnych aktywności nastolatków, w ciągu godziny nastąpiła zmiana
na chętne do roboty i dyskusji dzieciaki :D
A tu prezenty które mi zrobili na zajęciach
Naszyjnik z filcu od dziewczyn:)
Bluzka z przeplecionymi rękawami od chłopca, który nie chciał się dać sfotografować:)
Kocham tą pracę:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz